leżałam na łóżku smutna, w tle leciał pezet . nagle do mojego pokoju wparował zbulwersowany brat , darł jape na cały dom ' kurwa młoda, albo sama wyłączysz te smutne kawałki albo Ci pomogę ' . odparłam tylko ' grzecznie proszę , wypierdalaj ! ' zaczął te swoje pieprzone gadanie . wiedziałam , że nie wyrobie z nim i mu wykurwie więc szybko wskoczyłam w dresy , ubrałam najki wzięłam ipod'a i wyszłam drąc się do niego 'wychodzę , jak wrócę to będę ' .
|