Alicja, to najdziwniejsza i zarazem najpiękniejsza opowieść, jaką zdarzyło mi się czytać. Chociaż.. Nie... Słowo ,,piękna" zdecydowanie tu nie pasuje. To coś więcej... To najgłębszy utwór literacki, na jaki udało mi się trafić. Wspaniała historia miłości, pomimo różnic w każdym względzie, o miłości, tylko i wyłącznie duchowej. Coś nie do opisania słowami...
|