siedziałam na komputerze i bawiłam się jakimś programem do obliczeń. polegało to na tym, że kursorem myszki wpisywało się coś na ekranie, a komputer usilnie zmieniał to w formułę matematyczną. na początku, kilka prostych wyrazów... potem napisałam kilka imion. wszystkie szybko zmieniały się w dziwne i niepojęte formuły. nagle napisałam dziwne ' Paulina + Dominik ' i nagle ku mojemu ździwieniu w okienku gdzie zazwyczaj pojawiały się jakieś naukowe bzdety, pojawił się ten sam napis, który narysowałam kursorem. cóż, moja mina napewno była bezcenna. czułam tylko jak ze ździwienia otwierają mi się usta i opadają niczym klapa od kosza na śmieci.
|