kiedy TAMTEGO wieczoru wróciłam do domu nie wiedziałam czy to wszystko stało się naprawdę czy to właśnie Ty pierwszy powiedziałeś te dwa słowa... . nie miałam wcale ochoty się od Ciebie odsuwać, zostawiać Cię, chciałam być jak najbliżej. tak blisko jak można było .! trzymało mnie przez całą noc i prawie cały następny dzień, w który znowu się spotkaliśmy. rozmawialiśmy, aż w końcu zeszliśmy na TEN temat. było trudno, w sumie prze ze mnie, przez moje głupie niezdecydowanie. Aż pękłam, kiedy byłeś tak blisko, trzymając rękę na moim kolanie ... nie dałam rady człowieku. Musiałam . Złapałam Cię za rękę, przytuliłam. Wtedy spytałeś czy jestem tego pewna...odpowiedziałam wzruszając ramionami. ; / nienawidzę samej siebie za to jaka jestem głupia. przecież wiem, że dajesz mi szczęście, że przy Tobie czuję się bardzo swobodnie, mogę być sobą i co najważniejsze zapominam o wszystkim. Nie myślę co będzie jutro chociaż cholernie mnie to trapi. (...) ...CDN
|