Znów marzenia utrudniają zasypianie. Leżę wpatrując się w śnieżnobiały sufit i pozwalam swobodnie wędrować myślom po mojej głowie. Nie potrafię wyzbyć się Twojego obrazu z podświadomości, co powoduje sny z Tobą w roli głównej, które następują stosunkowo szybko bo zażyciu niestandardowej ilości tabletek nasennych.
|