Jeśli mam stracić koleżanki tylko dlatego, że chce poczuć jak to jest być z kimś, to zaryzykuję mimo iż stracę w chuj ważne osoby dla mnie. Nie będę się rozczulać nad tym, nawet nie będzie mi specjalnie przykro, ponieważ każdym gestem pokazuję jak bardzo dużo znaczą dla mnie, a one mnie przekreślą tylko dlatego, że mogę być z nim ? Wszyscy mnie kochają, bo kurwa wiecznie mam czas, weekendy spędzam sama i bez problemu można mnie wyciągnąć z domu. Wydaje mi się, że wychodzę do was, bo nie mogę wam odmówić, nie chce być sama nie, chcę wasz zawieść . To nie jest tak, że on jest ważniejszy dla mnie od was, nie zapominam o bliskich mi osobach ale chyba kurwa tego nie rozumiecie!
|