I mogę pomachać przystojniakowi, ale tylko wtedy, gdy będę wiedziała, że już się do mnie nie wróci. Macham takiemu, gdy idzie w przeciwnym kierunku po drugiej stronie ulicy, czy też odjeżdża tramwajem z przystanku na którym stałam. Dlaczego? Bo zabawnie widzieć uśmiech rozbawienia na jego twarzy, cokolwiek wtedy o mnie myśli.
|