Wracałam do domu tym samym autobusem co każdego dnia, jak zwykle zasypiając z słuchawkami w uszach. Ostatnią piosenką jaką zdążyłam usłyszeć przed zaśnięciem był dobry kawałek Wdowy. Zdawało mi się, że po prostu na chwilę straciłam świadomość, bo byłam kilka utworów do przodu. To przypomina mi o tym jak wygląda czas kiedy jesteś przy mnie, ja wtedy po prostu się zapominam.
|