przechadzała się wieczorem po wąskich uliczkach miasta. nagle usłyszała za sobą kroki. odwróciła się .to był on- chłopak ,który już od jakiegoś czasu jej się podobał. -zaczekaj.-powiedział. - co jest.? -zapytała,. - wiesz, pogadajmy. rzadko mamy okazję pogadać, jeśli już to przez gg. - ok. o czym chcesz rozmawiać.? - wiesz mam dziś urodziny. -tak.? wszystkiego najlepszego. prezent przyniosę ci jutro do szkoły. -nie potrzeba jutro ,możesz dać go już dziś. -ale ,ale ja nic nie kupiłam. - tego się nie kupuje. zbliżył do niej swoją twarz,objął rękami i powiedział. -pocałuj mnie. ona nie wiedziała co ma zrobić. pocałowała. -kocham cie-odparł. -ja ciebie. też. -wiesz właśnie spełniłaś moje urodzinowe życzenie. dziękuję,że jesteś ze mną. / terrorkaxxcs
|