ziecię, nie płacz, nie płacz, miła..
Nie warto cierpieć dlań i szlochać.
Wierz mi, pieszczota żartem była. Wierz mi, on z nudów począł kochać!
Nieraz Cię złotem obdarował, klął się, że nigdy się nie zmieni.
Drogo pieszczoty Twe szacował, ale łez Twoich - nie oceni!
Przepięknych mało chłopców żyje?
Żywszy w ich oczach błyska ogień i piękniej czarny wąs się wije!
|