Byłam sama. Nie wolna, bo serce miałam zajęte, chłopakiem. Postanowiłam przejść się na alejkach. Serce podskoczyło mi całe i drżałam. Zauważyłam go. Może miał przeczucie, że też będę? Nie. Zza rogu wybiegła jakaś małolata i zaczęli się całować. Serce rwało mi z bólu...
|