Byliśmy całą paczką na domówce u kogoś z klasy. Koledzy poprosili mnie, żebym wzniosła toast, bo zauważyli, że coś jest nie tak. Patrzyłeś na mnie tak jakbyś wiedział, że o wszystkim się dowiedziałam. Wstałam i powiedziałam - Tak więc wznoszę toast za tego frajera, który zdradził mnie z moją najlepszą "przyjaciółką" . I powiedz mi, że na ludziach można polegać.. ;/
|