On jest najprzystojniejszym chłopakiem w mieście. Nie! Najprzystojniejszym na całej planecie! A ja? pfff... nic nie znacząca dziewczyna. Ale pomarzyć sobie o nim, o nas, jest wspaniałe. Wyobrażać sobie jak się do mnie uśmiecha, przytula, całuje, mówi że mnie kocha. Życie w marzeniach jest rewelacyjne i niestety nierealne.
|