był zwykły wieczór jak każdy inni w roku ale poczuła chęci na lody wiec wyszła do sklepu szla szybko energicznie spieszyła się była na rogu i nagle " bach " zderza się z jego ciałem obydwoje upadają on zrywa się na równe nogi i podnoś ja , jest blisko ale jeszcze bliżej ja przysuwa całuje ja i już dotyka wszędzie ona wie co jest grane ze jest pijany ale nie odmawia . to zdarzenie wszystko zmienia w jej życiu a on nic nie pamięta , już go nie widziała , gdy po roku znów wyszła na spacer z dzieckiem spotyka go chciała do niego podejście przywitać się ale zobaczyła jak inna podbiega i przytula go . wiedziała ze bajka o wspólnej przyszłości z nim nie istnieje już
|