Odczytuję wiadomość, pierwsze dwa słowa brzmią "kocham Cię". Komórkaspada mi natychmiast na podłogę, mój oddech przyspiesza. Ponownieodczytuję: "Kocham Cię, (bla, bla) nie masz pomysłu na wyznaniemiłości? Ślij sms'a pod numer (...)". Sms od sieci, a wystarczyłyby dwaproste słowa od Ciebie. Żadne tam wierszyki. "Kocham Cię" - tak poprostu, bez żadnego VAT-u.
|