Jechali bardzo szybko , droga była kręta , kazał jej się trzymać a ona lekko się uśmiechając ściągneła kask. Kazała mu patrzeć na drogę , kiedy sama z zamkniętymi oczami nie zwracając uwagi na okoliczności myślała jak długo potrwa jeszcze jej cierpienie. Właśnie wtedy gdy mogła stracić życie , czuła się naprawdę wolna.
|