przyjaźń ? przecież jeśli jest prawdziwa, to nigdy sie nie kończy, nie ? jeden głupi błąd ? dawne uściski i całusy na powitanie na każdej przerwie, zamieniły się w przeszywający, pełen nienawiści i żalu wzrok. godziny rozmów na gadu, w częste wyzwiska i pogardy, a mnóstwo czasu spędzanego razem, stało się złym i męczącym wspomnieniem. kiedyś tej jednej zależało mniej, a tej drugiej zaś aż nadmiar. a teraz ? teraz te role się odwróciły. jedna ocieka obojętnością, a druga tęsknotą. ale przecież o przyjaźń się nie walczy, bo o tą prawdziwą nie trzeba, a o fałszywą nie warto. / fioletowa_truskaffka.__________
|