Jest jeszcze coś co rożni Go od moich poprzednich chłopaków. Nigdy nie muszę go prosić żeby mnie przytulił,zawsze idealnie wie kiedy to zrobić. Nie przejdzie ze mną nawet 3 metrów nie chwytając mojej dłoni,a jeśli np ma zajęte ręce to ja muszę iść obok niego, nie wytrzymałby stania w większej grupie bez obejmowania mnie w pasie, musi pokazać wszystkim, że do niego należę,że tylko On ma prawo mnie posiadać, może to egoistyczne z jego strony ale właśnie to w nim uwielbiam.
|