Czy faceci naprawdę są tak nie rozgarnięci ?! Czy muszą sprawiać, że tak wiele przez nich cierpię, przechodzę długi proces by zapomnieć i gdy w końcu dochodzę do siebie.. oni potrafią wrócić tak po prostu wjebać się z butami do mojego życia ! a ja nawet nie mam odwagi krzyknąć ' spierdalaj. ' .. wiem. jestem cholernie słaba, zbyt szybko angażuje się w cokolwiek, zbyt szybko przyzwyczajam się do obecności pewnego człowieka, nawet gdy kurewsko mnie skrzywdzi, nie pozbędę się tego uczucia. / eej_pokochaj_
|