cd. Stojąc przed tym lustrem szepnęłam ' kurwa do jakiego stanu się doprowadziłaś ? rzuć to ! ' Ale jednocześnie podświadomość wręcz krzyczała ' głupia, dobrze wiesz, ze nie dasz rady. ' łza spłynęła po policzku, czułam się taka bezsilna. Czułam presje, tak jakby ktoś miał nade mną władze. Mam dość - mów co chcesz, ale ja wysiadam. / eej_pokochaj_
|