uwielbiałam kiedy przychodziłeś do mnie gdy miałam naprawde zły dzień zawsze miałeś ze sobą moją ulubioną czekolade i jakąś słabą komedie romantyczną . zamiast wyjść do znajomych siedziałeś ze mną słuchając mojego bezsensownego pierdolenia i upewniania się czy aby napewno mnie kochasz wkurzałam Cię tym nieraz strasznie , ale nigdy się na mnie nie złościłeś . teraz Ciebie nie ma , a gdy mam zły dzień sama musze zapierdalać do sklepu po czekoladę i do wypożyczalni po komedie gdy już mam czego mi potrzeba siadam przed telewizorem puszczam film i wtulona w dużego miśka od Ciebie odpowiadam jak cholernie mi Ciebie brakuje . /jaram_sie_toba_bejbe
|