Nie mogę tyle o nim myśleć, im więcej o nim myślę tym bardziej później boli ta obojętność. Za szybko sie przyzwyczajam, i gdy nadchodzi godzina naszych rozmów a On sie spóźnie choćby o 10 min panikuję. To nie jest normalne, ale tak niestety jest. A przecież jestem tylko jego koleżanką! Obudź się dziewczyno!
|