Siedzę na swoim marmurowym parapecie w swoim różowym pokoju w białe meble, w jednej ręce trzymając papierosa a w drugiej szklankę cytrynowej Finlandii.
Nie nie odwrócę się, nie chcę na Ciebie patrzeć. Nie chcę cię słuchać. Proszę odejdź i nie wracaj nigdy więcej. Weź te swoje niespełnione obietnice i wypier.dalaj.
|