i spojrzysz mi kiedyś w oczy i powiesz: "przepraszam zrozumiałem teraz jak Cię zraniłem" a ja z uśmiechem na twarzy odpowiem Ci "za późno" i chwycę za rękę mojego księcia i odejdę ... a Ty będziesz stał i patrzył się jak odchodzę z prawdziwą miłością mojego życia. / nietakajakty
|