Lubię te uczucie kiedy otwieram drzwi od pokoju, rzucam
plecak w kąt, a potem kładę się na podłodze i mam te kilka sekund
kiedy w mojej głowie pojawia się myśl " nareszcie koniec", ale po
ułamku sekundy na nowo dociera sygnał, ze trzeba wstać, odrobić
lekcje, zjeść, wyjść i żyć od nowa.
|