głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
 teksty

koochajmnie dodano: 9 kwietnia 2011

Wparowała do jego mieszkania i stanęła na środku pokoju; cała mokra od deszczu, w sukience, która cudownie oblepiała jej ciało. Spojrzał na nią rozbawiony, unosząc jedną brew do góry czekając na jakieś wyjaśnienie. Właśnie chciał coś powiedzieć, kiedy ona po prostu zaczęła mówić, wpadając w słowotok. 'Nie chcę żadnych deklaracji i wielkich słów. Nie chcę śniadań do łóżka, czy róży na dzień kobiet. Chcę z Tobą rozmawiać o tym, że jest ładna pogoda, że wykład akurat był nudny, że potrzebuję nowych butów. Chcę Ci marudzić, że przytyłam kolejne kilo, że nie mam nic do ubrania i że kończą mi się kosmetyki. Chcę, żebyś był, a nie bywał.' Skończyła, a on wstał i z tym swoim ironicznym uśmiechem podszedł do niej, ujmując jej twarz w dłonie. Zbliżył swoje usta do jej warg. 'No to idziemy zamówić pizze.' Powiedział krótko i zaśmiał się cicho. Złapała go za rękę. 'Jeśli mnie teraz nie pocałujesz, to...' Zająknęła się. 'To co?' Mruknął. 'To ja to zrobię.' Nie czekał długo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć