typek zapalił z kumplami,kolesie wmówili mu,że go nie ma(nie istnieje). Typek wmówił sobie akcje że go naprawde nie ma i zaczął biegać po osiedlu i siebie szukać. spojrzał w lustro i widząc swoje odbicie zaczął się zastanawiać jak ma wydostać siebie z lustra ;D
|