sobota. najlepszy dzień na przemyślenia. pogoda za oknem dopisuję, więc tylko się trochę ogarnę, kurtkę zarzucę i wyjdę. pójde na skarpę za miastem. tam się najlepiej myśli. i spróbuję zapomnieć o tobie, tylko najpierw będę musiała jeszcze minąć twój dom.
|