Nie było źle, a jak było kto martwił się tym?
Teraz dorośli razem wciąż jak małe smarki wtedy
Choć nie zawsze mam czas, bo życie w ciągłym biegu
W sobotę skoczymy gdzieś nie planując noclegu
Jeśli chodzi o nas, brat, to hajs to szczegół
Bo jesteś mój człowiek i oby na wieki wieków
|