Co robisz ?
- Myślę o życiu.
I co wymyśliłaś?
- Że jest do dupy...
Kiedyś mówiłaś co innego.
- Kiedyś był On, a teraz już nie ma... Ale ja się podniosę. Poczekaj kilka dni, ewentualnie tygodni i znowu będę z Tobą w deszczu krzyczeć że życie jest piękne!
|