hmmm... dzwoni telefon... odbieram...
Czesc Asia zawieziesz mnie do milicza?
ok.
dzieki to czekam obok piano
podjezdzam a do auta wsiada lacznie ze mna 7 osob ;D i jedziemy do Milicza:P oni wstawieni szyby zaparowane :P rozjechany kot na jezdni... dziury na drodze takie ze szok... wyjazd z kro 22;22 przyjazd do milicza 22:28!!!!
Taaa to się nazywa stara spontaniczność znajomych ;D hyhy ;D
no i tak uslyszec komplement od kumpeli 100 lat cie nie widziałam a kolega dopowiada przeciez ona ma dopiero 21 lat to jak to jest mozliwe ze sto lat jej nie widzialas? :D wariaty :P
|