I nawet teraz, w tym najprawdopodobniej jednym z najgorszych momentów w moim zasadniczo krótkim życiu nie możesz wykrztusić nic więcej? Bo twoje "Mała, nie becz" wyszeptane mi do ucha z rozpaczą w głosie nic nie da. Ty tylko pogarszasz moją sytuację, więc może lepiej idź. Tak będzie łatwiej, obiecuje.
|