Zostawił mnie. Ot tak. Zwyczajnie. Jak się zostawia płaszcz lub kapelusz w szatni.
już zapomniałam jak smakuje słowo ' kocham '.
do tego stopnia jestem beznadziejna, że nawet znienawidzieć Cię nie potrafię.
bo to już nawet nie chodzi o to, że mocno zraniłeś,tylko, że nawet nie próbujesz wrócić.
wcale nie jestem taka silna jak Ci się zdaje. chyba, że ten żałosny płacz nazywasz siłą.i tylko jedno głupie 'kocham Cię' z Twoich ust, sprawiło bym naprawde była szczęśliwa..
Było by lepiej, gdyby to wszystko okazało się tylko nocnym koszmarem, ale niestety nim nie jest ..I mimo wszystko, wciąż jesteś osobą, dla której zrobiłabym wszytsko. NIE MA CIĘ. Napisałam te trzy słowa chyba już wszędzie. Ciągle nie potrafię sobie tego uświadomić.
TO JUŻ KONIEC. Powtarzam sobie to setki razy dziennie. Powtarzajcie mi to wszyscy. A może uwierzę..
|