-nie widać po tobie, że masz problemy.../ to, że nie widać, nie znaczy, że ich nie ma. Mówicie, że jestem silna i dobrze się trzymam...ale jak długo jeszcze? Tydzień? Miesiąc? Nie można tak w nieskończoność. Mówicie, że jestem twarda.. szkoda, że nie widzicie łez które spływają po twarzy, gdy śpicie. Mówicie 'dasz sobie rade'. Wybaczcie. Nie dałam.
|