Lubię zapominać o wszystkich problemach. Odłączyć się od świata siedząc ogrzana słońcem na trawie. Popijając zimnego tigera patrzeć na zakochanych chodzących za rękę, na ludzi siedzących na ławkach wciągniętych w swoje opowieści z książek, zabieganych, którzy nie mają nawet czasu by wyciągnąć w tym pośpiechu papierosa z kieszeni. Pomyśleć sobie, że tylko ja tu jestem bezproblemowym człowiekiem. Zajebiście, pomijając to, że już za godzinę znów będę tą z problemami.
|