Dziś wstaję o 6.57... Śniadanie... Mycie... Ubieranie... Do szkoły... O 14 przychodzę do domu... Nauka... Obiad... Spać... ;/
Wczoraj wstałam o 6.57... Śniadanie... Mycie... Ubieranie... Do szkoly... O 14 przychodzę do domu... Nauka... Obiad... Spać... ;/
Jutro pewnie też wstanę o 6.57... Śniadanie... Mycie... Ubieranie... Do szkoły... O 14 przyjdę do domu... Nauka... Obiad... Spać... ;/
i kto niby wytrzyma w takie monotonii...?? ;(
bo ja już nie mogę... ;/
|