wracaliśmy z melanżu. jak zwykle z Naszym pechem napatoczyliśmy się na osiedlowych kafarów, którzy po dragach nie zwracają uwagi na to czy jesteś kobietą czy facetem - napierdalają każdego po koleji. kumple schowali mnie mówiąc : ' wiesz co masz robić. jak coś drogą przez park, w stronę bunkrów'. bałam się cholernie, ale stanęłam koło Nich mówiąc : ' wiem co mam robić, zawsze i wszędzie być przy przyjaciołach' . nie ruszyłam się nigdzie, bo pamietałam słowa przysięgi: jak wpierdol, tylko razem. / veriolla
|