'I moja koszula nadal pachniała od obejmowania Ciebie, to znaczy od tamtego pożegnania.., które wydawało się wcale nie ostateczne.. A jednak nim było! Mimo że jestem dorosła, oboje jesteśmy dorośli, i dobrze rozumiemy, że możemy żyć bez -kogoś i bez -czegos..'
|