Jestem różową skarpetką. Jesteś zieloną skarpetką. Które normalne skarpetki dobierają się, mimo tego ,że są zupełnie inne? Kto założył by takie dwie kontrastujące, odmienne pończochy, kto normalny by to zrobił? Kto śmiałby je połączyć? Ryzykancik, myślę. Właściwie to mogłoby się udać, gdybyśmy byli zwykłą parą kolorowych skarpetek. Ale jesteśmy ludźmi. Czasami uda się połączyć dwa inne puzzelki, ale gdy dojdziemy do końca, widzimy ,że to jednak zepsuło całość. A czy Ty chciałbyś zepsuć całość, wiedząc ,że to Twoja wina? Ja nie potrafię.
|