naprawdę mało obchodzi mnie zdanie fryzjerki, która twierdzi , że moje włosy są kompletnie zniszczone od prostowania , mimo iż wiem lepiej , że to nie prostownica jest tego powodem. nienawidzę siedzieć na fotelu i słuchać , że te końcówki wypadało by podciąć a koloru nie zmieniać. kurwa, ja tu jestem klientką, ja płacę - więc najzwyczajniej w świecie uzamknij się i wykonuj swoją robotę bo gówno obchodzi mnie Twoja opinia na temat moich włosów, które ja osobiście uważam za cudowne. / veriolla
|