boziu boziu ile to już czasu minęło. brakuje mi tego jak było kiedyś. a teraz? teraz jest znów jesień. znów jest glory box ale nadal... nadal mam bałagan w pokoju, nadal sę nie ucze, nadal wyglądam przez to okno. ale nie ma... nie ma liści na drzewach, nie ma wakacji, nie ma słońca, nie ma Ciebie u mnie w domu. nie chodzisz, nie hałasujesz, nie śmiejesz się, nie pytasz, nie przedrzeźniasz reklam, nie sprzątasz mi w pokoju, nie sykamy, nie machamy do sąsiadki która się ciągle gapi, nie zapierdalamy o 23:40 tu i tam, nie oglądamy filmów, nie zasypiamy w połowie, nie słuchamy muzyki, nie oglądamy 'głegłegłegłe', nie pijemy michałków, nie planujemy nic, nie czytasz tego co pisze, nie mówisz "ale z Ciebe czubek", nie płaczesz ze mną, nie kaszlesz ze mną, nie siedzisz ze mną, nie oglądasz ze mną, nie idziesz ze mną do pieca, nie idziesz ze mną na dół. a mi tak bardzo Ciebie tu brakuje. nie chce już mieszkać sama. nudno mi. smutno mi. źle mi.
|