I nie ma to jak pójść sobie zrobić herbatę i usłyszeć dźwięk sms'a dochodzący z pokoju. Lecisz szybko, wylewając większość zawartości szklanki przy okazji parząc się wrzątkiem, potykając się o próg drzwi czego skutkiem jest gleba i plama na dywanie z reszty herbaty. A wszystko to z myślą, że napisałeś Ty. Obłęd po prostu. || x_gangsterka_x
|