Od znajomości, przez przyjaźń, do miłości. Od miłości, przez zdradę, do nienawiści. Od nienawiści, przez smutek, do tęsknoty, Od tęsknoty, przez potrzebę bliskości, do powrotu znajomości. Później znów przyjaźń, następnie miłość i cholerne oczekiwanie na dalszy bieg zdarzeń. Czyż nie ? /ponadwszystkoziomek
|