Słyszała każdy jego oddech , czuła na plecach promieniujące od niego ciepło , wyczuwała każde uderzenie słodkiego pulsu . I wreszcie ku własnemu przerażeniu , przekonała się , że poddała się tym uczuciom . Napawała się gromadzącym się w niej bólem wymieszanym z przyjemnością . Z premedytacją wdychała jego zapach .
|