"Facet potraktuje Cię przedmiotowo. Powie: - Jesteś moja! - A Ty z radością rzucisz mu się na szyję. To właśnie jest pozorne szczęście. Kiedyś się skończy. Na razie oboje ciągnięcie tę farsę. Bo przecież jest miło...
Mężczyzna długo będzie zastanawiał się, co powiedzieć. Aż w końcu szepnie Ci do ucha: - Mam Ciebie... - A Ty zapłaczesz, bo głos jak na uwięzi, nie wydobędzie się z Twojego gardła. To właśnie jest szczęście, którego Ci życzę. "
|