I dzisiaj robiąc generalne porządki w szafkach i na półkach znalazłam kartki, a na nich jego pismo. Serce podskoczyło mi lekko do gardła i poczułam szybsze bicie serca, jednak... po chwili zastanowienia wyrzuciłam je go reszty śmieci. Nie ma po co trzymać sentymentów, które nie wniosą radości ni pożytku do naszego życiorysu.
|