Skłamałabym powiedziawszy, że o nim nie myślę.
Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie,
a takie godziny kiedy jest w każdej minucie.
Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach.
Często łapie się również na tym,
że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie,
ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła.
Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie.
Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby
i moje oczy nadal są wilgotne kiedy "przypadkiem" przejeżdżam obok
miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi,
kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy,
kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy.
Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania,
kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|