"Do dziś pamiętam moje podekscytowanie kiedy w przedszkolu kolega z którym lubiłam się bawić najbardziej, złapał mnie za niewielką jeszcze wtedy rączkę. W życiu bym wtedy nie pomyślała że dzisiaj będę marzyć o tak błahym geście. Niby nic nie znaczącym a wyrażającym tak wiele. Szkoda że zapominamy o takich detalach biegnąc w przód. Śpiesząc się do dorosłości. Chcę iść za rękę jak kilkuletnie dziecko czując się przez moment bezpiecznie. Jak wtedy za czasów dzieciństwa. Nie chcę seksu, traktowania siebie nawzajem jak przedmiotów służących tylko do jednego. Albo znajdę faceta który spełni moje oczekiwanie albo będę musiała się przejść do przedszkola w poszukiwaniu nowego kandydata."
|