nic się nie stało. miała po prostu gorszy dzień. siedziała wieczorem przed komputerem ze słuchawkami na uszach, słuchając w kółko tej samej piosenki. i nagle poczuła że po jej policzku spływa łza. tak bardzo tego potrzebowała. brakowało jej tylko ręki ukochanego chłopaka. tylko ręki. wystarczyło by jej to że trzymał by ją za rękę. tak bardzo to kochała...
|