Cz. 1 | ze stresu robiła porządki w pokoju. wyciągnęła stary, zakurzony i poobcierany kartonik po butach. Po chwili zwątpienia otworzyła go. Szperała, szperała, nic ciekawego nie znalazła. Nagle na samym dnie zobaczyła starą startówkę z Orange. Wzięła do ręki telefon, rozebrała go i włożyła kartę sim. Ponownie z uśmiechem włączyła go i czytała stare wiadomości. Przewijała tylko listę wiadomości na dół. Same głupoty…
|